Wśród elementów wzornictwa, które łatwo rozpoznać, znajdują się: układ wnętrza, który charakteryzuje się wieloma podobieństwami do jednostek 26 Epoca i 32 Ballista, szeroki pokład dziobowy zapewniający dodatkowe bezpieczeństwo i wygodę podczas wejścia i opuszczenia pokładu, kształt okien bocznych z 22 Spectra, konstrukcja i działanie ramy zadaszenia ze zintegrowaną osłoną płócienną z 305 Drophead, kadłub stopniowany wprowadzony do rodziny Nimbus z serią R w 2000 r. i wiele innych.

„Uważnie wybraliśmy niektóre z naszych najlepiej sprzedających się łodzi, starannie opracowaliśmy projekt i wprowadziliśmy nowe rozwiązania, aby życie na pokładzie było jak najprostsze i jak najbardziej komfortowe. W9 odziedziczyło wiele z dotychczasowego sposobu projektowania i komponentów po naszych starszych, kultowych modelach”, wyjaśnia Joacim Gustavsson, główny projektant w stoczni Nimbus.

W9 wyróżnia się nagradzanym projektem chodnika Nimbus Sidewalk. Zapewnia to dużą przestrzeń, a także pozwala na swobodne poruszanie się po pokładzie. Dobrze zorganizowane chodniki wokół całej łodzi zwiększają komfort i zapewniają poczucie bezpieczeństwa zarówno w porcie, jak i na morzu.

Konstrukcja dziobu jest nowa i jest wynikiem dążenia do jak najdalej idącego wydłużenia linii wodnej w celu osiągnięcia pożądanych właściwości pływania. Kąt nachylenia dziobu ułatwia zintegrowanie przedniej wciągarki kotwicznej i zmniejsza ryzyko kolizji podczas cumowania pośród skał.

Układ wnętrza i wyposażenie meblowe zostało zaprojektowane specjalnie z myślą o prowadzeniu zajęć towarzyskich i rozrywkowych w rozmaitych formach. Jednym z istotnych atutów W9 jest niezwykła łatwość, z jaką można zmienić jego ustawienie, na przykład gdy po posiłku przyjdzie czas na kąpiel w morzu.

„Zmiana z jednej funkcji na drugą może być często skomplikowana, wymagając podnoszenia, usuwania, skręcania i odkręcania elementów oraz zdejmowania i rozkładania materacy. Aby zmienić funkcję kanapy z części jadalnianej na plażową lub kąpielową, na pokładzie W9 wystarczy wykonać tylko kilka prostych ruchów” – mówi Joacim Gustavsson.